Ján Antal nie pamięta innych dzieci z sierocińca. Miał zaledwie 5 lat, kiedy wyjechał.
Po powrocie matka opowiedziała mu o pracy w gułagu, gdzie zaczynała w kopalni złota. Następnie z powodu wypadku pracowała w pralni, a potem w kuchni, gdzie poznała jego ojca. Miała wtedy lżejszą pracę i lepsze wyżywienie.