Dla Naouma Kleimana pierwszym krokiem w kierunku wolności jest teraz prawo do nauki w szkole z internatem w Barycie i czuje to tak, jak jego ojciec towarzyszy mu wcześnie rano w drodze do szkoły z Junki, odległej o 8 km wioski. Odkrywają niesamowite piękno wschodzącego słońca poprzez wysokie trawy.